piątek, 7 października 2016

Kreta - zachody słońca w Zatoce Słonej Wody

Albo jakoś podobnie: Kolpos Almirou ;).



Światło.


Bar w Begeti Bay

Znów kamień i rozpryskujące się fale :).

Zachody słońca są taaaakie nuuudne ;)

Ale może jeszcze tak?

Albo tak?

I tak.

Plaża kamienista - też ma swój urok.

Duch morza :).
 


Taki kadr się wymyślił - kamienie i cypel ;).

Same kamienie :)

Zafalowane ;)

Trochę z dalsza.

Sesja zdjęciowa krzesła, który kadr lepszy?
Ten (1):
 Czy ten (2):

Kapliczka w świetle zachodzącego słońca:
 



4 komentarze:

  1. Mnie tam zachody nigdy sie nie znudza, nawet nasze lokalne, a co dopiero zagraniczne. ;) Pieknie tam.
    A krzeslo na pierwszym zdjeciu. :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze.
    Pieknie, zdjęcia super, ale nie ma to jak zachody nad Bałtylkiem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda... trochę mi tęskno do polskiego morza...

      Usuń