środa, 3 czerwca 2020

Chodząc...

Tam i z powrotem... Nie błądząc... ;)

Lipnik


:), właściwie jechaliśmy nad stawy w Kętach Podlesiu, ale tam nas zaatakowały kleszcze i podjęliśmy szybką decyzję by korzystając z pogody pojechać jeszcze do Lipnika, w jedno z ukochanych przez nas miejsce...

sobota, 23 maja 2020

Natia

Zgłosiłam się na ochotnika by sfotografować tę piękną kobietę (i nie myślę tu wyłącznie o pięknie fizycznym), która jest w stanie błogosławionym... Myślałam o rzepaku choćby za domem, ale rzepak przekwitł, a że dzień wcześniej byliśmy z T. nad tymi stawami, to jakoś się samo nasunęło by tam właśnie zabrać Natię i Konrada na sesję zdjęciową w plenerze...


środa, 25 marca 2020

To znowu Soła

Lubię wodę - każdą... Najbardziej pływać w jeziorach, ale w Sole już też sobie popływałam... Woda płynąca, rzeka, strumień, jest metaforą... Może dlatego tak bardzo lubię tu wracać :)...