Nie wiem jak wybrać kilkanaście zdjęć spośród kilkudziesięciu ;), ale po kolei :D
Jeszcze przed domem
W drodze :)
Pierwszy staw :)
Jeszcze staw
I gdy dochodziłam do kolejnych stawów spłoszyłam sarny...
Odwróciłły łebki na pożegnanie :)
I nad stawem... Światło jeszcze poranne, choć jak się okazuje o 7 słońce już wysoko
Wiosna
I jest tata :)
Mama śpi :)
Wyglądał przepięknie!!!
A gdy podeszłam do gniazda łabędzica też już w gotowości
Zmiana perspektywy
I jeszcze z tej strony :)
No dobra, wracamy ;)
Lis!
Szuwary
Jeszcze rzut, słońce zdążyło się podnieść... Godzinę spędziłam nad stawami ;)
W drodze powrotnej
Kocham tego psa :)
Na reszcie może pobiegać... :)
Dziękujemy za uwagę i życzymy radości!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz